poniedziałek, 27 września 2010

Candy

Candy u Rozity o tutaj.

Po święcie


No i jak było? Jak co roku klimat ten sam. Wszędzie rękodzieło, obrazy, filiżanki, kiełbasa, biżuteria, chleby, miody i wiele innego.


To kilka zdjęć z wystawy warzyw. Co roku zachwycam się, jak te bukieciki pięknie wyglądają, choć w większości są zrobione z warzywek.




Tu już owoce i kwiaty.


Dynia, która wygrała konkurs. Jest największa.

Prawda, że uroczy ten koziołek?

Szkoda, że tylko tyle mogę Wam pokazać, było tego dużo więcej. Kończę, bo czas się szykować do pracy, no i bąbla muszę zawieźć do klubu. Rzadko tu bywam ostatnio, ale myślę, że wraz z zimniejszymi dniami, będzie mnie tu częściej widać. Pozdrawiam deszczowo.

niedziela, 12 września 2010

Święto Kwiatów Owoców i Warzyw


Dzisiaj chciałbym zaprosić Was wszystkich do mojego miasta na coroczne Święto Kwiatów, Owoców i Warzyw. Oprócz piwa i kiełbasek jest naprawdę mnóstwo świetnych rzeczy do zobaczenia, w tym także ciekawe rękodzieło.


Jeśli jesteście zainteresowani, to kliknijcie na obrazki, tam znajdziecie więcej informacji.

poniedziałek, 6 września 2010

Fajna stronka

Tutaj szyjące mamy znajdą inspiracje, albo może coś kupią. Dla mnie ekstra. Chciałam, żeby mi się nie zgubiło, to zapisuję :)

niedziela, 5 września 2010

Coś pysznego

No tak, znowu minęło sporo czasu odkąd pisałam ostatnio. Ciepełko zdecydowanie nie sprzyja zajmowaniu się swoimi pasjami. Dzisiaj też nie przedstawię żadnych z moich prac powiedzmy "artystycznych". Będzie o jedzonku. Dwa przepisy z makaronem:

Sałatka z makaronem
makaron (najlepiej kolanka)
szynka konserwowa
ogórek konserwowy
jajka na twardo
majonez
Wszystko wymieszać, nie dodawać żadnych przypraw. Sałatka jest zaskakująco prosta i smaczna. Zdjęć niestety nie mam, bo wszystko zniknęło zanim zdążyłam wyjąć aparat.

Zapiekanka z makaronem
Ugotowany makaron ułożyć w naczyniu żaroodpornym, na to położyć przesmażoną wędlinę (kiełbasę, mięsko które zostało z obiadu) z cebulą i warzywami (ja daję to co mam, m.in. pomidora, paprykę, cukinię...). To wszystko zalać sosem zrobionym ze śmietany, odrobiny wody, koncentratu pomidorowego, czosnku i przypraw (bazylia, oregano, tymianek, pieprz i sól). Na wierzch układam żółty ser. Razem zapiec.

Taka śmieciówka, ale bardzo smaczna. Tak to wygląda: