wtorek, 23 lutego 2016

Sztuczny śnieg

U nas śniegu nie ma, ale zimno jest strasznie! Mam dla Was świetny przepis znaleziony w czeluściach internetu na masę plastyczną dla dzieci, która zachowuje się jak śnieg.

Składniki:
- pianka do golenia - całe opakowanie
- ok. 7 szt opakowań sody oczyszczonej

Wszystko razem trzeba wymieszać i już. Gdy masa zrobi się za sucha (np. następnego dnia) należy do niej dodać odrobinę wody i powracają jej właściwości. Na zdjęciu masa robiona z poprzedniego dnia, więc lekko przesuszona. Innych zdjęć niestety nie mam.

No i jeszcze wrażenia. Rzeczywiście w dotyku przypomina świeży śnieg. Jest puszysta i łatwo z niej lepić. Przydadzą się wszelkie foremki do piasku i akcesoria do ciastoliny. 

Gdy już nam się znudziła, wrzuciłam wszystko do ubikacji, dodałam octu i miałam super czystą i odkamienioną toaletę. Normalnie same plusy :)



wtorek, 16 lutego 2016

Jak podarować pieniądze?

Można zrobić taką walizeczkę. Trochę trzeba się napracować, ale potem mina obdarowanego bezcenna :). To urodzinowy prezent dla mojego brata. Gdy nie wiadomo co kupić, kasa zawsze jest mile widziana. Przyjemność tworzenia naprawdę duża.








czwartek, 11 lutego 2016

Album

Zrobiłam album po raz pierwszy. Bazę kupiłam już bardzo dawno, ale mnie przerósł jej rozmiar. Zwłaszcza, że w papierkach jestem mocno początkująca. No i tak sobie leżała i czekała aż do Dnia Babci. Ozdobiłam ją kolorowymi papierami i taśmami i powklejałam tam zdjęcia dzieci. Moja babcia była zachwycona. Część ozdób dodałam dopiero po wklejeniu zdjęć, więc to nie jest wszystko. Papiery kupiłam w Tesco i Lidlu, więc w żadnym "specjalistycznym" sklepie. Napis "album" pomalowałam lakierem do paznokci - prawda, że piękny kolor? Trochę musiałam połatać braki papierowe i tu było kombinowanie. Takie dopasowywanie i klejenie bardzo odpręża. Zdjęcia też wyglądają zupełnie inaczej niż w zwykłym albumie. Chyba się wkręciłam... 

Album wyszedł taki wesoły, energetyczny. Strasznie mi się podoba!