piątek, 9 stycznia 2015

W Nowym Roku

Zeszły rok przyniósł u mnie wiele zmian. Jedna z ważniejszych, to zmiana pracy. W poprzedniej skutecznie mnie zmotywowali do poszukania nowej. Miałam szczęście, odezwano się do mnie po niecałym tygodniu wysyłania CV, a miesiąc później byłam już w innym miejscu. Cały czas pracuję w swoim zawodzie, robię to co lubię z wartościowymi ludźmi i za trochę lepszą wypłatę. Raz jest lepiej, raz gorzej ale porównując z moją poprzednią pracą o wiele lepiej. Nie chodzi mi właściwie o wykonywane obowiązki, ale o ludzi, atmosferę, sytuacje. 

Zmiana pracy, to była doskonała decyzja, która bardzo korzystnie wpłynęła na moje życie. Ciągła praca po godzinach, nerwy, stres - moim zdaniem właśnie to było przyczyną bezskutecznego starania się o dziecko. W momencie gdy zmieniłam pracę, okazało się, że jestem w ciąży. To była taka mega niespodzianka!! 

Ponieważ pracę mam naprawdę dobrą, nie spieszyłam się ze zwolnieniem. Dopiero przed świętami zdecydowałam, że czas odpocząć. Ta ciąża jest inna niż poprzednia, znoszę ją zdecydowanie gorzej. Cały dzień chodzę śpiąca, a w nocy nie mogę spać, w efekcie czego chodzę zmęczona. Mam też problem z drętwiejącymi łydkami. Męczę się strasznie. Czytałam wiele w internecie jak sobie z tym radzić i nic nie działa. Zresztą wiele rad wzajemnie się wyklucza np. pij dużo wody i ogranicz picie wody bo zatrzymuje się w organizmie. Pić jednak nie zamierzam przestawać :)

Jak się pewnie domyślacie na blogu będą pojawiać się częściej posty krążące wokół tematyki malutkich dzieci. Pomyślałam, że ruszę także z serią tematów dla mam, które nie mają doświadczenia i tak, jak ja kiedyś szukają informacji w internecie. Zresztą mając już jedno dziecko myślałam, że większość mam opanowane, ale nie we wszystkich tematach tak jest. Cały czas także szukam, zastanawiam się, wybieram  - Wasze cenne zdanie także będzie dla mnie bardzo pomocne.

Ponieważ to mój pierwszy wpis w tym roku, dlatego życzę Wam, żeby ten rok był jeszcze lepszy od poprzedniego i przyniósł wiele szczęścia.

Serdecznie pozdrawiam

Marietta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz