sobota, 24 lipca 2010

Grill



Uwielbiam grillować!! Smaczne jedzonko, sączenie piwa, a wszystko tak pomału, leniwie. Ostatnio z mężem wypróbowaliśmy kilka nowych przepisów. Były szaszłyki, różne mięska w różnych marynatach, ale chyba najlepsze były ziemniaczki!! Przepis wymyśliłam w biegu i nie ma tutaj żadnych proporcji. Są pyszne i polecam, jednak wymagają trochę pracy. Na początek trzeba ugotować ziemniaki i przestudzić, tak by można było je wziąć do ręki i nie poparzyć się. Ugotowane przekroić na pół i łyżeczką wyskrobać środek (ile się da, ale tak by nie przedziurawić). Następnie do dziurek należy włożyć farsz - pokrojony drobno przesmażony boczek z cebulką, papryką i doprawiony solą, pieprzem ziołowym, oregano i bazylią. Dołożyć kawałek żółtego sera i przykryć drugą połówką. Całość zawinąć w folię aluminiową i zapiekać. Pycha!!

3 komentarze: