niedziela, 3 marca 2013

Rakieta

 Kolejny pomysł na zrobienie czegoś z niczego - rakieta z kartonu po zabawce. Najpierw było malowanie, potem naklejenie kosmicznych ozdób i dorobienie płomieni z bibuły. Następnie zrobiliśmy z tyłu rakiety kabinę kosmiczną z pudełka. Klej na gorąco nie wytrzymał turbulencji kosmicznych, więc tatuś skręcił kartony na plastikowe śrubki. Teraz pies odbywa szalone wyprawy w kosmos, i tylko od czasu do czasu zalicza twarde lądowanie.



2 komentarze: