Wydawało mi się, że dopiero co tu pisałam, a już tyle czasu minęło. Dużo u mnie się dzieje, przyjechała siostra męża z dzieciakami. Razem mamy 3 i wielkie zamieszanie. Czasem śmiechy, czasem płacze. Trzeba uważać potrójnie, a przy tym jeszcze choć troszkę porozmawiać. Wszystkie wolne chwile spędzamy razem, czego efektem jest brud w domu, bo trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Zaniedbane jest dosłownie wszystko, ale trudno. Już dawno doszłam do wniosku, że czasem ważne rzeczy stają się wobec innych zupełnie nic nieznaczące. Jeszcze trochę i ogarnę, na razie staram się zbytnio nie przyglądać :)
Oczywiście niczego nowego teraz nie robię. Pokażę Wam co zrobiłam już jakiś czas temu, a co można nabyć w Cepelandii. Filcowe broszki, brelok i kolczyki. Filc to taki wdzięczny materiał. Można z niego zrobić wszystko.
Wszystkie śliczne, ale najbardziej podoba mi się pierwszy domeczek :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
OdpowiedzUsuńbroszki przeurocze no ta z drzewkiem pobila wszystkie
OdpowiedzUsuńDrzewko z jabłkami bije rekordy pomysłowości! Super!!!
OdpowiedzUsuń