Tak, a mam! Zrobiłam sobie. Kamienica to zakładka krzywulec, bo szyłam ją po wzorze płótna, a nie jak nakazywał rozsądek prosto. Podpatrzyłam ją na którymś z blogów, które obserwuję, albo mam w ulubionych. Nie mam pojęcia gdzie dokładnie, ale była taka cudowna, że się nie oparłam i pomysł zerżnęłam. Z tyłu kamienicy jest materiał i tu okazało się, że to nie takie proste zszyć materiał z płótnem. Moja maszyna poprzeciągała włókna płótna przez ten materiał. Tyłu więc nie pokazuję, bo nie ma czym się chwalić.Natomiast krowa to poduszeczka na igły. Wstyd się przyznać, ale do tej pory miałam chińskie serduszko dołączane do mini zestawów dla szyjących. A teraz mam krowę. Jej wzór ściągnęłam stąd. To ten ostatni trójkącik.
Tak przy okazji chciałbym polecić Wam dwa blogi ze wzorami na haft krzyżykowy:
http://graficospontocruz.blogspot.com/
http://dannunes.blogspot.com/
Dla mnie są rewelacyjne.
Oba hafty wesolusie, zauroczyła mnie ta krówka :)
OdpowiedzUsuńha ha mnie też!
OdpowiedzUsuńKamieniczka, jak sama napisałaś - zerżnięta ode mnie: http://kobietaiszycie.blox.pl/2010/07/Zakladeczki-do-ksiazeczki.html
OdpowiedzUsuńTrochę to przykre, bo na blogu jest taka prośba : Jako autorka zamieszczonych na tej stronie prac i zdjęć proszę o niewykorzystywanie ich (jak również ich elementów) bez mojej zgody. Jeśli spodoba Ci się któraś z moich prac, napisz do mnie :)
Wierzę, że nie miałaś złych intencji. Czekam na maila, mogę też podsunąć kilka rad technicznych. Pozdrawiam
cassia.wu