sobota, 5 marca 2011

Nasze zabawy

Będzie zbiorowo. Na początek dekoracje walentynkowe. Walentynki już dawno za nami, ale u nas nadal wiszą, bo bardzo nam się podobają.

Tutaj tekturowe serduszka obklejone kolorową bibułą. Zawiesiłam je na nitkach przyczepionych do boku okapu.
Następne zdjęcie to tekturowa rama serduszka, na którą nakleiliśmy kulki z waty i pomalowaliśmy czerwoną farbą.
A to hiacynt ściągnięty od Novinki. Rolkę po papierze toaletowym obkleiliśmy kulkami zrobionymi z ręcznika papierowego. Doniczka to obklejone pudełeczko po kiełkach.
Pomysł na tego motylka ściągnęliśmy stąd. Świetna zabawka jak mi się wydawało, ale synek bawił się nim bardzo krótko, więc oceniam ją na średnim poziomie.
Po rozszerzeniu sznurków motylek leci do góry.
Na koniec butelka wypełniona granulatem plastikowym i zabawkami z jajek kinder.
Przesypujemy, zaglądamy do środka, szukamy przedmiotów. Już kiedyś zrobiłam tego typu zabawkę o tu. Ta jest jednak zdecydowanie prostsza i szybciej ją się robi, a schemat zabawy jest w sumie taki sam :)

1 komentarz:

  1. Mój synek też nie wiem jaką zabawką się zachwyci, a jaką po 5 minutach odłoży w kąt. Loteria trochę :) MOtylek wydaje się super.

    Ale najbardziej podoba mi się pomysł z kulkami waty, genialny pomysł na wykończenie!

    OdpowiedzUsuń