poniedziałek, 15 marca 2010

Prezenty

Wczoraj mój drugi tata, czyli po prostu teść dał nam prezenty przywiezione z wizyty u swojej córki. To książeczki i kalendarz. Wszystko przepiękne. Oczu nie mogłam oderwać. Właśnie myślę nad stworzeniem książeczki dla malucha, więc na pewno te angielskie książeczki będą stanowić dla mnie inspirację. A oto śliczności:

Okładka kalendarza:

Zdjęcia na każdy miesiąc:

Okładki książeczek:

Książeczki od środka:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz