piątek, 21 maja 2010

Stare obrazki

U nas dzisiaj zaświeciło słońce. I to tak na prawdę! Ponieważ rano odgruzowywałam dom, to na dwór wyszliśmy tylko na godzinę. Poszliśmy w samych bluzkach, bez żadnych kurtek. Ja się wygrzałam w słoneczku, maluch zakopał się w piasku i to wcale nie przenośnia. Aż się zaśmiewał, jak przysypywał spodenki i butki piaskiem. Jednym słowem cudownie!! No i już mu zdążyłam obiecać, że po popołudniu znowu pójdziemy pogrzebać w piasku, a tu spadł deszcz. Lało, aż się zrobiło szaro. No i z planowanego obiadu na świeżym powietrzu też nic nie wyszło. Dostaliśmy zestaw - dwa krzesełka ze stolikiem i póki co to się tylko moczy.

No ale, żeby nie było tylko gadania, to pokażę Wam czym się zajmowałam dawno temu (i na co znowu mam ochotę).
To były na prawdę moje początki, i dzisiaj już mniej więcej wiem jakie występują tam błędy, ale co tam. Nadal mi się to podoba.

2 komentarze:

  1. Ooooooo, krzyżyki! To coś czego jeszcze nie próbowałam! ;))) Ale muszę :D Śliczne zwierzątka, kotek nawet podobny do moich wałkoni :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ mi się to kocisko podoba! Super wzorek, uchwycone w skoku, bomba :)

    OdpowiedzUsuń